3 gry planszowe, w których pokonamy epidemię

Planszówki są niezwykle popularne od mniej więcej dekady. Z kolei pandemie, wirusy, szczepionki to jeden z głównych tematów ostatnich lat. Nie powinno więc dziwić, że gry dotyczące walki z chorobami cieszą się obecnie sporym zainteresowaniem. Przedstawiamy trzy pasjonujące tytuły, w których możecie zmierzyć się z zarazą!

"Pandemic"

W tym wypadku tytuł mówi sam za siebie. W grze "Pandemic" musicie powstrzymać chorobę, która powoli ogarnia cały świat. Mapa wszystkich kontynentów jest waszą planszą gry.

Na początku zabawy losujecie, które miasta zostały zarażone i w jakim stopniu. Otrzymujecie też jedną z postaci. W "Pandemic" możecie wcielić się między innymi w:

  • Naukowca,
  • Specjalistę od kwarantanny,
  • Sanitariusza.

Każda z tych specjalizacji ma swoje umiejętności, które znacząco wpływają na rozgrywkę. Na przykład Specjalista od kwarantanny zabezpiecza miasto, w którym się znajduje przed kolejnymi znacznikami epidemii (czyli efektywnie rzecz biorąc - przed rozprzestrzenianiem się choroby).

Bardzo ważny jest też fakt, że w "Pandemic" jako gracze musicie ze sobą współpracować.

"Wirus"

"Wirus" to gra karciana, w której na poszczególnych kartonikach zamiast królów, dam i waletów znajdują się organy. Każdy gracz musi chronić swoje i jednocześnie próbować zarazić te należące do przeciwnika.

W pudełku znajdziemy:

  • wielokolorowe karty serc, kości, mózgu i innych istotnych części ciała,
  • karty wirusów,
  • karty szczepionek (chronią organy przed tymi ostatnimi),
  • karty umożliwiające operacje - na przykład przeszczep.

Rozgrywka jest szybka, dynamiczna i dosyć intuicyjna. Nie czekajcie więc i zatrzymajcie epidemię z grą "Wirus"!

“Pacjent Zero”

Każda epidemia zaczyna się od jednego przypadku. To właśnie pacjent zero - człowiek, który przyniósł patogen do danego regionu albo u którego po raz pierwszy pojawiła się dana mutacja.

“Pacjent Zero” to również tytuł ciekawej gry dedukcyjnej z zawrotną ilością możliwości. Jak obiecuje producent, mamy w niej do dyspozycji aż 2300 układów. Istnieje więc jedynie niewielka szansa, że dana rozgrywka się powtórzy.

Pewnie teraz zastanawiacie się, co dokładnie jest celem zabawy. W tej grze pacjent już został odnaleziony. Wy wcielicie się w postacie naukowców, którzy muszą rozpracować patogen, którym go zarażono. Konkretnie waszym celem jest wskazanie, w oparciu o zbierane informacje, trzech molekuł.

Bardzo istotny w tym wypadku jest też fakt, że w “Pacjenta Zero” można grać również w pojedynkę.