We wtorek, 11 stycznia, rozpoczęły się wyczekiwane prace związane z przebudową ulicy Naftowej.
Przypomnijmy, że przebudową ulicy zainteresowanych było sześć firm. Wykonawcy na otwarciu ofert deklarowali, że są w stanie wykonać pracę za od 2,2 do 4,7 mln zł. To nie kończyło postępowania, którego ostatnim akcentem była aukcja elektroniczna, w czasie której wykonawcy mogli się jeszcze licytować. Po aukcji cena jeszcze spadła. Ostatecznie przedsiębiorstwo z Gliwic za wykonanie robót otrzyma 1 748 000 zł.
Prace ruszają 11 stycznia i obejmują odcinek od przejazdów kolejowych przy Dęblińskiej do kładki dla pieszych przy stacji Sosnowiec Południowy.
Najważniejszym zadaniem wykonawcy będzie odcinkowe wzmocnienie podbudowy jezdni, wymiana zniszczonych krawężników oraz ułożenie dwóch warstw nowego asfaltu. Roboty obejmują także odbudowanie chodników po obu stronach drogi, na odcinku od przejazdu kolejowego do przystanku autobusowego oraz od garaży w kierunku kładki. Dodatkowo przy pawilonach handlowych powstaną zatoczki parkingowe z ażurowych płyt.
Przebudowa nie obejmuje fragmentu wjazdu na nowobudowane osiedle. – Ta część zmieni się po zakończeniu inwestycji. Powstanie tam skrzyżowanie z bezpiecznym przejściem dla pieszych – wyjaśnia Rafał Łysy, rzecznik prasowy UM w Sosnowcu.
Prace rozpoczną się później niż planowano. - Przede wszystkim czekaliśmy na przejezdność ulicy Ostrogórskiej, a także na odstępstwa jednego z ministerstw. To wydłużyło start prac o kilka miesięcy. Wczesną jesienią wszystko powinno być gotowe – dodaje Rafał Łysy.