W roku 2022 dokonały się znaczące zmiany, szczególnie odczuliśmy konsekwencje wojny na Ukrainie. Bez wątpienia miała ona negatywny wpływ na sytuację kadrową w polskich firmach, dlatego wielu właścicieli zadaje sobie pytanie, kto może zastąpić Ukraińskich pracowników i jakie narodowości są w stanie wypełnić tę lukę?

Jakimi narodowościami uzupełnić braki pracowników z Ukrainy spowodowane sytuacją ogólnoświatową?

Jak brak Ukraińców wpłynął na rynek pracy w Polsce – trochę statystyki

W 2022 roku na polskim rynku pracy zaczęły się dziać rzeczy dotąd niespotykane. Liczba wydanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców gwałtownie spadła o ponad 560 tysięcy w porównaniu z rokiem poprzednim, co z pewnością zaniepokoiło niejednego pracodawcę. Najwięcej ubyło Ukraińców - pracowników, którzy dotychczas stanowili jedną z największych grup spośród cudzoziemców zatrudnionych w Polsce. Bez wątpienia, brak Ukraińców w Polsce to poważny problem dla wielu branż, dlatego polscy przedsiębiorcy zaczynają poszukiwać alternatywnych rozwiązań. W roli zastępców coraz częściej widziani są obywatele Turcji, Uzbekistanu, Indii, Gruzji czy Kazachstanu.

Które branże odczuły deficyt pracowników z Ukrainy?

Wojna w Ukrainie to nie tylko tragiczne wydarzenie, ale również odczuwalny problem dla polskiego rynku pracy. Po ataku Rosji do Polski zaczęły napływać przede wszystkim kobiety z dziećmi, ale dla nich nie ma w naszym kraju wystarczającej ilości ofert pracy. Teraz polskie branże potrzebują przede wszystkim wykwalifikowanych mężczyzn, którzy będą mogli sprostać wymaganiom produkcji. Jednak, według danych Straży Granicznej, granicę polsko-ukraińską przekroczyło już ponad 2,8 mln obywateli Ukrainy, a większość z nich to właśnie kobiety z dziećmi a także osoby starsze. Z kolei mężczyznom w wieku od 18 do 60 lat nie wolno opuszczać terytorium Ukrainy, co skłoniło ponad 800 tys. mężczyzn do wyjazdu z Polski, by bronić swojej ojczyzny, tym samym powstały luki w obsadzie stanowisk. To wszystko dla naszych przedsiębiorców to prawdziwy cios, który odbił się na wielu branżach. Które z nich ucierpiały najbardziej? Brak rąk do pracy głównie odczuły sektory:

  • budowlany,
  • logistyczny,
  • transportowy.

Wiele zmieniła specustawa, która umożliwiła wykonywanie pracy obywatelom Ukrainy na mocy powiadomienia o powierzeniu mu pracy. Od marca 2022 roku skorzystało z niego 786 tys. osób.

Deficyt kadrowy? Kto wypełni lukę na rynku pracy?

W 2022 roku statystyki zatrudnienia w Polsce zaskoczyły wiele osób. Okazało się, że spadek liczby pozwoleń na pracę to nie tylko efekt pandemii i kryzysu gospodarczego, ale również konsekwencja wojny na Ukrainie. Niemniej jednak, nasi przedsiębiorcy nie poddali się i zaczęli szukać pracowników spoza Europy. Kto więc zastąpił Ukraińców?

Według danych zezwolenia na pracę otrzymali obywatele takich krajów jak Indie (41,6 tys.), Uzbekistan (33,3 tys.), Turcja (25 tys.), Filipiny (22,5 tys.), Nepal (20 tys.), Białoruś (18,4 tys.). W większości byli to rzemieślnicy, robotnicy przemysłowi, operatorzy maszyn budowlanych, a także monterzy maszyn i urządzeń. Pracownicy biurowi stanowili mniejszość.

Wygląda na to, że polscy pracodawcy muszą szukać alternatywnych źródeł pracowników, a wraz z nimi – nowych sposobów na zaspokojenie swoich potrzeb kadrowych. Pandemia i wojna w Ukrainie to tylko niektóre czynniki, które wpłynęły na rynek pracy w Polsce, a ich konsekwencje odczuwają nie tylko przedsiębiorcy, ale także sami pracownicy.

Zatrudnianie obcokrajowców z agencją pracy tymczasowej – czy warto?

Kiedy polscy pracodawcy postanawiają zainwestować w zatrudnienie pracowników z krajów spoza Unii Europejskiej, muszą się liczyć z niemałą ilością formalności. Nasze przedsiębiorstwa muszą ubiegać się o zezwolenia na pracę, wizy lub karty pobytu, a także zapewnić legalizację pobytu cudzoziemców w Polsce. Na szczęście, agencje pracy tymczasowej mogą pomóc w załatwieniu tych kwestii, a nawet przeprowadzą rekrutację i selekcję kandydatów, którzy najlepiej pasują na dane stanowisko. Agencje te oferują także usługi transportu i zakwaterowania, co oznacza, że pracodawcy nie muszą się martwić o te aspekty.

Dodatkowo, agencje te zajmują się sprawami kadrowymi, takimi jak prowadzenie akt osobowych, zapewnienie terminów badań lekarskich oraz organizacja szkoleń BHP. Co więcej, agencje te odpowiadają także za wypłacanie wynagrodzeń pracownikom spoza Unii Europejskiej.

Do tej pory Ukraińcy byli najliczniejszą grupą cudzoziemców pracujących w naszych firmach. Jednakże, trend ten zaczyna się zmieniać, a polscy pracodawcy coraz chętniej zatrudniają pracowników z odległych regionów świata, w tym także Azjatów. Wojna na rynku pracy spowodowała, że coraz więcej przedsiębiorców szuka siły roboczej poza Europą, a agencje pracy tymczasowej są gotowe sprostać temu wyzwaniu.

Sprawdź naszą ofertę na stronie https://www.jobspol.com/kontakt-pracodawca.html