To miała być rutynowa interwencja...
8 grudnia strażnicy miejscy otrzymali wezwanie z ul. Biała Przemsza. Przed jednym z budynków mieszkalnych leżał mężczyzna. Jak się później okazało był nim poszukiwany mieszkaniec Sosnowca, który od kilku tygodni miał odsiadywać wyrok w areszcie śledczym. - Okazało się, że osoba, do której wezwano patrol to mężczyzna, który na początku września został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Siedlcach na 8 miesięcy pozbawienia wolności. Karę miał odbywać w areszcie w Sosnowcu, w którym miał się stawić do 14 października bieżącego roku. Na miejsce przybyła policja, która przejęła sprawę - przekazał Ireneusz Kosielski, komendant Straży Miejskiej w Sosnowcu.