Dzięki szybkiej reakcji na zgłoszenie jednego z mieszkańców, sosnowieccy policjanci z Komisariatu Policji II zatrzymali na gorącym uczynku jednego ze sprawców włamania do kontenera firmy budowlanej. Łupem złodziei najprawdopodobniej miało paść rusztowanie i narzędzia składowane w baraku. Podejrzanemu grozić może do 10 lat więzienia.

Tuż po północy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na jednej ulic dzielnicy Pogoń, na terenie tymczasowo ogrodzonym i zajętym przez firmę wykonującą prace remontowe, trzech mężczyzn ma właśnie dokonywać włamania do kontenera należącego do wykonawcy prac. Policjanci natychmiast udali się na miejsce i zatrzymali jednego ze sprawców na gorącym uczynku. Jak się okazało, łupem włamywaczy miały prawdopodobnie paść rusztowania i narzędzia składowane w kontenerze. Mężczyzna na widok policjantów stał się bardzo agresywny. Mundurowi musieli go obezwładnić. Kiedy zorientował się, że nie uda mu się uciec, zaczął uderzać ciałem w okoliczne przedmioty, aby zadać sobie rany. Policjanci użyli zabezpieczającego kasku ochronnego i kajdanek zespolonych, by zatrzymanemu nie stała się krzywda. Podczas dalszych czynności wyszło na jaw, że mężczyzna jest pijany - w wydychanym przez niego powietrzu było ponad 2 promile alkoholu. 23-latek usłyszał już zarzuty. Policjanci prowadzą także czynności zmierzające do zatrzymania jego dwóch towarzyszy. To, że usłyszą oni zarzuty współsprawstwa kradzieży z włamaniem, jest wyłącznie kwestią czasu. Podejrzanemu za popełnione przestępstwo grozić może nawet do 10 lat więzienia.