Biblioteka Sosnowiec: Listopadowe spotkanie DKK Każdy Kocha Dyskusje

3 min czytania

Danilo Kiš i jego Psalm 44

Już dawno nie zdarzyło się by pozycja omawiana na spotkaniu DKK spotkała się z aprobatą wszystkich klubowiczów, a tak miało miejsce dnia 6 listopada 2017 roku, kiedy to omawiana była książka Danilo Kiša Psalm 44. Ta niewielka objętościowo książeczka dobitnie świadczy o tym, że nie liczy się ilość tylko jakość. W dobie mody na coraz grubsze powieści ta miniaturka nie powinna być przez czytelników pominięta.

Psalm 44 to książka z 1962 roku, która w Polsce ukazała się dopiero po 54 latach od daty wydania. Wpisuje się ona doskonale w nurt książek o tematyce obozowej coraz częściej pojawiających się na polskim rynku wydawniczym. Danilo Kiš pisząc Psalm 44 był bardzo młody do powieści jednak podszedł w bardzo dojrzały sposób przyczyną tego stanu rzeczy bez wątpienia był fakt, że ojciec tego serbskiego pisarza w wieku 25 lat zginął w obozie koncentracyjnym w Auschwitz-Birkenau. Główną postacią powieści jednakże nie jest mężczyzna a młoda kobieta Maria, która trafia właśnie do Auschwitz-Birkenau i w tym strasznym miejscu, na przekór okolicznościom i wbrew logice, zakochuje się we współwięźniu Jakubie (żydowskim lekarzu), który nawiasem mówiąc jest asystentem faszystowskiego doktora. Miłość w miejscu zagłady nie należy oczywiście do łatwych obwarowana jest nieustanną obawą o jej zdemaskowanie i unicestwienie. Staje się jeszcze trudniejsza, gdy na horyzoncie pojawia się jej namacalny dowód dziecko, o którego istnienie w miejscu kaźni trzeba walczyć i bezustannie je ukrywać. Danilo Kiš, wbrew własnemu doświadczeniu, Psalm 44 kończy szczęśliwie Marii wraz z dzieckiem udaje się uciec z obozu oraz odnaleźć umiłowanego Jakuba. Autor pokazuje tym samym, że jedyną wartością, która potrafi nadać sens ludzkiemu życiu jest miłość niesie ona bowiem nadzieję, dodaje sił, karze wierzyć i osiągać niemożliwe.

Danilo Kiš w powieści próbuje również ukazać mechanizm nienawiści pisząc, że Oczywiście, nie ma nic łatwiejszego, niż wymyślić powód do nienawiści, a jednocześnie do usprawiedliwienia zbrodni: trzeba po prostu przypisać mniej licznej, a więc słabszej grupie etnicznej albo wyznaniowej, albo narodowej jedną z powszechnych wad ludzkich czy ułomności (nawet nie grzechów), takich jak pożądliwość, skąpstwo, głupota, albo skłonność do kieliszka czy cokolwiek innego, co w takim wypadku ogłasza się grzechem śmiertelnym.

Trudno zrozumieć wojnę i jej mechanizmy, jeszcze trudniej politykę zagłady ludności cywilnej. Danilo Kiš udowadnia Psalmem 44, że cudu życia nie da się jednak w żaden nawet najbardziej wyrafinowany sposób pokonać.

Fabuła ukazana jest w oniryczno-wspomnieniowym charakterze. Teraźniejszość przeplata się ze wspomnieniami zapowiadającymi nadejście holocaustu oraz z obłąkańczo wyczerpującym oczekiwaniem na wolność. Dopiero koniec powieści niesie ze sobą wytchnienie, powrót do normalności chociaż napiętnowanej przeszłością to jednak niosącej nadzieję na lepsze jutro dla nowonarodzonych.

Miejska Biblioteka Publiczna im. Gustawa Daniłowskiego w Sosnowcu biblioteka.sosnowiec.pl/, biblioteka.sosnowiec.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2718:listopadowe-spotkanie-dkk-kazdy-kocha-dyskusje&catid=138&Itemid=1215

Autor: krystian