Lokalni przedsiębiorcy niedoceniani bohaterowie pandemii

4 min czytania
Lokalni przedsiębiorcy  niedoceniani bohaterowie pandemii

Pandemia po raz kolejny pokazała jak ważni dla regionu są nasi przedsiębiorcy. Wielu z nich poświęciło wiele wysiłku i środków, by utrzymać pracowników i przetrwać najtrudniejsze momenty lockdownu. Koronawirus sprawił, że doceniliśmy wiele branż i profesji, które do tej pory były w cieniu. Wśród nich są sosnowieckie Zakłady Mięsne Silesia producent wędlin marki Duda.

Sklepy, firmy produkujące artykuły higieniczne, leki czy żywność, okazały się kluczowe dla przetrwania gospodarki i przejścia przez kolejne fale wirusa. Jedna z sosnowieckich firm, Zakłady Mięsne Silesia już od 30 lat obecna na naszym rynku, utrzymała mimo pandemii, zatrudnienie blisko 1000 osób i zapowiada pomoc dla lokalnego szpitala.

Pewny pracodawca

Spółka zatrudnia dziś ponad 2500 osób z czego w samym tylko Sosnowcu pracuje 900 osób. To duży przedsiębiorca, który na stałe wpisał się w krajobraz miasta. Kiedy w pod koniec lat 90-tych zdecydował się na budowę nowego zakładu, wybrała właśnie dzielnicę Piaski w Sosnowcu. Od 2000 roku jest jednym z największych pracodawców w mieście i całym regionie. Co ważne nawet w okresie kryzysu, ciągle poszukuje nowych pracowników.

W ubiegłym roku firma obchodziła 30 lecie, co ciekawe obchodzić je będą również najdłużej zatrudnieni pracownicy. W zakładach aż 440 osób pracuje dłużej niż 10 lat z czego 16 osób związanych jest z nimi od lat 90-tych. Mariusz Żelazny i Marek Brodziński zaczęli pracować przy rozbiorze mięsa już 1991 roku. Podobny staż ma Mariusz Jędrzejczyk, dyrektor produkcji zakładu. To dość niecodzienny staż na tak dynamicznym rynku pracy.

- Mieszkam w Sosnowcu i pracuję w firmie od 30 lat. Praca w Silesii to znaczna część mojego życia. To dobra firma, a ja lubię to, co robię. Byłem w zakładzie na dobre i na złe i mam nadzieję, że doczekam się tutaj emerytury mówi Mariusz Jędrzejczyk, dyrektor zakładu .

Firma oferuje stabilne i bezpieczne zatrudnienie i nawet w czasach kryzysu proponuje umowę o pracę. Zapewnia także bezpłatne posiłki, pakiety sportowe, ubezpieczenie grupowe i dofinansowanie dojazdu do pracy. Wspiera także pracowników, których dotknęły trudne doświadczenia, jak choroba dziecka czy śmierć bliskiej osoby.

- Silesia obchodziła w ubiegłym roku swoje trzydziestolecie. Ja będę świętował rocznicę w tym roku. Cenię sobie stabilność i przewidywalność i cieszę się, że mam ją zapewnioną w miejscu pracy dodaje Marek Brodziński, jeden z bardziej doświadczonych pracowników rozbioru.

Inwestycje w rozwój

Duża firma to duże inwestycje. Zakłady stale unowocześniają linie produkcyjne i przeznaczają środki na ich konserwację. Duża część zainwestowanych pieniędzy trafiła do lokalnych firm. W samym tylko 2019 r. Silesia przeznaczyła blisko 38 mln zł na prace modernizacyjne i odtworzeniowe. W tym czasie współpracowała z nią 40 firm.

Firma cały czas się rozwija. Od 2019 r. w jej strukturach znajdują się również zakłady w Goczałkowicach Zdroju, Pszczynie, Mokrsku i Ćwiklicach.

Plan rozwoju spółki na lata 2020-2023 zakłada dalsze inwestycje. Przewidywana jest budowa odrębnej hali wydziału produkcji wyrobów convenience food wraz zakupem linii produkcyjnej z IQF oraz kompletnym wyposażeniem o łącznej wartości 55 mln zł. Projekt będzie finansowany w oparciu o przyznany spółce grant ze środków Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

W polskich rękach

Co ważne od samego początku Zakłady Mięsne Silesia były firmą polską. I mimo, że właściciele się zmieniali to, kierował nimi patriotyzm gospodarczy i chęć rozwijania rodzimego biznesu.

W 2017 firma stała się częścią największego polskiego producenta mięsa Grupy Cedrob, która rocznie do budżetów samorządów i budżetu państwa przekazuje w ostatnich latach od 40 do 60 mln zł, współpracuje z 8,6 tys. rolników i ponad 600 firmami i instytucjami w Polsce.

Lokalne wsparcie

Czas pandemii był sprawdzianem dla polskich firm, nie tylko w kwestiach gospodarczych, lecz także społecznych. Wiele z nich włączyło się w pomoc szpitalom, seniorom i osobom przebywającym na kwarantannie. Grupa Cedrob przeznaczyła na walkę z pandemią 0,5 mln zł, wspomagając głównie szpitale w zakupie sprzętu medycznego i środków ochrony osobistej.

Również Silesia postanowiła wesprzeć społeczność Sosnowca. Przygotowała paczki dla seniorów, przekazywała też żywność do palcówek medycznych i wspierała je finansowo.

Jednak warto dodać, że firma, nie jest aktywna na tym polu wyłącznie w kryzysach. Cyklicznie przekazuje wsparcie dla potrzebujących pracowników, lokalnych organizacji i placówek medycznych. W ciągu ostatnich 10 lat przekazała pomoc o łącznej wartości 500 tys. zł.

Odpowiedź na apel

W połowie stycznia do firmy zwrócił się z prośbą o wsparcie Sosnowiecki Szpital Miejski, który znajduje się w bardzo trudnej sytuacji z powodu pandemii Covid-19. Firma zadeklarowała, że przekaże jednostce wsparcie finansowe i wesprze ją poprzez systematyczne dostawy produktów. To ważny gest solidarności w trudnych dla wszystkich czasach.

Autor: Materiał partnera

otososnowiec_kf