Pewne zwycięstwo KKS Czarnych Sosnowiec 4:0 z UKS SMS Łódź

To już trzecie zwycięstwo z rzędu drużyny z Sosnowca. Zawodniczki KKS Czarnych Sosnowiec zdominowały całe spotkanie, po dwie bramki strzeliły Dżesika Jaszek i Patricia Hmirova. Ta druga również asystowała przy drugiej bramce Dżesiki.

Po ostatnim zwycięstwie 6:2 na wyjeździe z Olimpią Szczecin dziewczyny z Sosnowca wychodziły na spotkanie z UKS-em z podniesionymi głowami. To one były faworytkami przed spotkaniem, bowiem zajmowały trzecie miejsce w tabeli, a zespół z Łodzi jest szósty. Frekwencja na meczu była bardzo dobra, ponieważ pojawiło się około 200 kibiców.

Kibice KKS-u nie musieli długo czekać na świętowanie. Już w 6 minucie po wykonaniu kilku precyzyjnych podań piłka trafiła do Patrici Hmirovej, która pewnym strzałem pokonała bramkarkę rywalek.

 UKS, który się jeszcze nie obudził po stracie pierwszej bramce, został ukarany ponownie w 10 minucie. Wystarczyło jedno podanie przez całe boisko do Dżesiki Jaszek, która po przyjęciu piłki przedryblowała zawodniczki UKS SMS Łódź i będąc w polu karnym z lewej strony, oddała strzał po długim słupku, który nie miała szans obronić bramkarka zespołu z Łodzi.

 Po strzeleniu drugiej bramki KKS zwolnił swoją grę i rozgrywał piłkę w środku boiska. Dziewczyny z Łodzi zwiększały swój pressing z każdą minutą, jednak nie przynosiło to żadnych efektów. W pierwszej połowie Czarne strzeliły jeszcze bramkę na 3:0, lecz był wtedy spalony i bramka nie została uznana.

 W drugiej połowie kibice nie zdążyli się jeszcze wygodnie rozsiąść się na trybunach, kiedy Patricia Hmirova strzeliła bramkę na 3:0 (49 minuta). Reprezentantka Słowacji wykorzystała błąd obrony UKS i po fatalnym wybiciu piłki prosto pod jej nogi, mocnym strzałem pokonała bramkarkę.

Zawodniczki z Łodzi starały się podwoić pressing, ale nie przyniosło to korzystnych efektów, ponieważ otworzyły się na szybkie ataki. Patricia Hmirova rozpędziła się na lewym skrzydle i dośrodkowała po murawie do pola karnego gdzie czekała już napastniczka Czarnych Dżesika Jaszek. Reprezentantka nie trafiła czysto z pierwszej piłki, ale nawet ten nieudany strzał zaskoczył bramkarkę, która po raz czwarty musiała wyciągać bramkę z siatki.

Mecz był popisem umiejętności piłkarek z Sosnowca. Grały genialne w pomocy i w obronie. Zdominowały całe spotkanie. UKS próbował atakować  skrzydłami, jednak wszystkie ataki były szybko powstrzymane przez mur zawodniczek z Sosnowca. Warto podkreślić świetną instynktowną paradę Ani Szymańskiej po strzale głową piłkarki UKS. Widać, że drużyna jest w doskonałej formie i fanów na pewno to cieszy. Cieszy ich również powrót do gry Julii Wycisk i Luci Suskovej, które wróciły po kontuzji.

Następne KKS Czarni Sosnowiec zagrają z GKS Katowice w Katowicach. Mecze z GKS zawsze są ważnym punktem sezonu. Dziewczyny z taką formą liczą na pewno na 3 punkty i czwarte zwycięstwo z rzędu.

KKS Czarni Sosnowiec 4 : 0 UKS SMS Łódź

Skład Czarnych Sosnowiec: 48.Anna Szymańska, 3.Joanna Operskalska (Hałatek ’70), 4.Andrea Horvathova, 7.Patricia Fischerova, 8.Patrycja Matla (Suskova ’86), 9.Dżesika Jaszek, 10.Karolina Wieczorek(Wycisk ’60), 11.Patricia Hmirova, 14.Dagmara Grad ( C ), 24.Marta Cichosz (Węcławek ’78), 26.Martyna Wiankowska Trener: Grzegorz Majewski

Skład UKS SMS Łódź: 24.Danuta Paturaj, 3.Magdalena Dragunowicz, 8.Maria Zbyrad, 9.Nikola Karczewska(Filipczak ’72), 10.Anita Turkiewicz (Mordel ’56), 11.Daria Kurzawa, 12.Yurina Enjo, 16.Kasandra Parczewska, 17.Kinga Molenda, 37.Olha Zubchyk(Glinka ’56)( C ), 55.Alicja Sokołowska

Żółte kartki: Kinga Molenda (78’)

(Autor: Kamil Rodek)