W minionych dniach sosnowieccy kryminalni dokonali zatrzymania 31-letniego mężczyzny, podejrzewanego o brutalny rozbój, który miał miejsce w jednym z lokalnych salonów. Sprawca użył środka obezwładniającego, co doprowadziło do dramatycznych wydarzeń, które zakończyły się jego aresztowaniem.
- Brutalny atak w salonie
- Policjanci w akcji – szybka reakcja służb
- Konsekwencje prawne i groźba surowej kary
Brutalny atak w salonie
Do zdarzenia doszło, gdy 31-letni mieszkaniec Częstochowy odwiedził salon, gdzie zaatakował 52-letnią pracownicę. Mężczyzna wykorzystał środek obezwładniający, aby pozbawić kobietę możliwości obrony. Po brutalnym ataku, zamknął ją w pomieszczeniu, a następnie skradł pieniądze w kwocie ponad 2000 złotych. Na szczęście, pokrzywdzona została odnaleziona przez policję i uwolniona z zamknięcia.
Policjanci w akcji – szybka reakcja służb
Sosnowieccy funkcjonariusze nie zwlekali z wyjaśnieniem sprawy i szybko ustalili tożsamość sprawcy. Dzięki zebranym informacjom, policja dowiedziała się, że mężczyzna przebywa w Częstochowie. Jego zatrzymanie miało miejsce na jednym z osiedlowych parkingów, gdzie nie spodziewał się, że zostanie ujęty. Podczas zatrzymania, policjanci znaleźli przy nim również narkotyki, co dodatkowo obciążyło jego sytuację prawną.
Konsekwencje prawne i groźba surowej kary
31-latek usłyszał już prokuratorskie zarzuty dotyczące rozboju oraz posiadania środków odurzających. Decyzją sądu, został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. W świetle obowiązujących przepisów, za dokonane czyny mężczyźnie grozi kara nawet do 20 lat pozbawienia wolności. To zdarzenie jest kolejnym przypomnieniem o konieczności wzmożonej czujności i bezpieczeństwa w miejscach publicznych, a także o sprawności działania lokalnych służb mundurowych.
Wg inf z: KMP w Sosnowcu