Czy wiesz, że historia kobiet w mundurze policyjnym sięga już ponad 96 lat?
Kobiety w mundurach policyjnych od lat doskonale wypełniały misję służenia społeczeństwu. Bohaterstwo i heroizm kobiet służących w Policji dawniej i dziś, jest niezaprzeczalny. Służba kobiet w Policji na przestrzeni dziesiątek lat się zmieniała. Kobiet przybywało w szeregach formacji, co w sposób naturalny ochroniło policjantki przed negatywnymi stereotypami, a nawet uprzedzeniami społecznymi wynikającymi z postrzegania Policji jako typowo „męskiego zawodu”, a kobiet jako „słabszej płci”.
Policja Państwowa została powołana ustawą z dnia 24 lipca 1919 roku. I choć nie było żadnych formalnych przeszkód, by kobiety pełniły służbę w Policji, zawód policjanta uważano za profesję typowo męską i nie przyjmowano kobiet w policyjne szeregi. Początki Policji nie były łatwe - był to czas tworzenia się nowego państwa. Policjanci musieli mierzyć się z różnymi przestępstwami, które coraz częściej dotykały kobiet oraz dzieci. Mężczyźni nie do końca radzili sobie z takimi zagrożeniami, jak sutenerstwo czy handel kobietami i dziećmi. Pod wpływem rezolucji VI Międzynarodowego Kongresu w sprawie Zwalczania Handlu Kobietami i Dziećmi – Cyryl Ratajski, ówczesny Minister Spraw Wewnętrznych 26 lutego 1925 roku polecił utworzyć Policję Kobiecą. Na czele brygady sanitarno-obyczajowej stanęła Stanisława Filipina Paleolog.
Żeby zostać policjantką, należało sprostać wielu wymogom. Do służby przyjmowano wyłącznie panny lub bezdzietne wdowy w wieku od 25 do 45 lat. Kandydatki musiały odznaczać się nienaganną opinią i zobowiązać się, że w ciągu najbliższych dziesięciu lat nie wyjdą za mąż. Wymogiem do wstąpienia do służby były także dobry stan zdrowia, krótkie włosy oraz co najmniej 164 cm wzrostu.
Kobieca brygada sanitarno-obyczajowa liczyła początkowo 18 nieumundurowanych funkcjonariuszek. Ich głównym zadaniem było zwalczanie przestępstw przeciwko kobietom: handlu ludźmi, stręczycielstwa, sutenerstwa czy przestępstw popełnianych na tle seksualnym. Zajmowały się także przestępstwami przeciwko rodzinie i opiece oraz przestępstwami nieletnich. Zaczęły rozwijać działalność o charakterze typowo prewencyjnym, której celem była eliminacja zagrożeń wśród dzieci, młodzieży i kobiet.
15 kwietnia 1925 roku rozpoczął się 3-miesięczny kurs dla 30 pierwszych kandydatek do służby. Po szkoleniu absolwentki kursu trafiły do Urzędu Śledczego m. st. Warszawy i do policji kryminalnej w Łodzi. Do wybuchu II wojny światowej zorganizowano jeszcze kilka kursów. Policja kobieca w II RP rozwijała się bardzo dobrze i była wysoko ocenia na całym świecie. Polskie policjantki zaangażowane były w zwalczanie przestępczości kryminalnej, ale podejmowały także działania prewencyjne co wówczas było wyjątkiem. Nawet w Anglii , która uchodzi za kolbkę policji kobiecej policjantki pełniły raczej role opiekunek społecznych. W Polsce nosiły broń, przesłuchiwały podejrzanych, prowadziły pracę operacyjną.
Przez dziewięćdziesiąt sześć lat zmieniło się wiele. Podczas rekrutacji do służby w Policji kobiety muszą sprostać takim samym wymaganiom, jak mężczyźni. W dzisiejszych czasach kobiety wykonują zadania służbowe we wszystkich pionach: prewencyjnym, wspomagającym oraz kryminalnym. Zajmują stanowiska na różnych szczeblach hierarchii służbowej. Na równi z mężczyznami mogą służyć w jednostkach kontrterrorystycznych, uczestniczyć w międzynarodowych misjach pokojowych, być generałami polskiej Policji.
Podobnie jak pierwsze policjantki także dziś kobiety doskonale sprawdzają się w działaniach skierowanych do dzieci i młodzieży - są policyjnymi profilaktykami, zajmują się tematyką przestępczości nieletnich, kobietami pokrzywdzonymi przestępstwem. Są także ekspertami w laboratorium kryminalistycznym, pełnią służbę w ogniwie policji konnej, dbają o bezpieczeństwo ruchu drogowego, prowadzą czynności dochodzeniowo-śledcze, są przewodnikami psów, pełnią służbę patrolowo-interwencyjną, są dzielnicowymi, pracują jako psycholożki, dyżurne czy ratowniczki medyczne. Często godzą trudne role policjantki i strażniczki ogniska domowego.
W Policji pracuje także cała rzesza kobiet-pracownic Policji, które na co dzień wspomagają służbę policjantów. Pracują w głównie w pionie logistycznym, dbają o finanse, zaopatrzenie, kwestie kadrowe czy obsługę interesantów.
Jeśli jesteś kobietą i zastanawiasz się, czy służba w Policji to dobry wybór, odpowiadamy, że płeć nie jest determinantem tej decyzji. Na pewno musi to być świadomy wybór poparty indywidualnymi predyspozycjami i umiejętnościami pracy w zespole. Służba w Policji wiąże się z wieloma wyrzeczeniami, ale często też satysfakcją z udzielonej komuś pomocy porównywalną z nielicznymi innymi zawodami.
Polecamy też publikację policyjną pt. Stanisława Filipina Paleolog - Policja Kobieca w Polsce 1925 – 1939. (w załączniku)
Polecamy także ten artykuł o kobiecej Policji: 96. rocznica powołania Policji Kobiecej ►
Opracowano na podstawie źródła: Być kobietą w... Policji - łódzkie policjantki opowiadały o swojej pracy ►
O projekcie informacyjno-edukacyjnym "Czy wiesz, że?"
Zachęcamy do nadsyłania własnych pytań z obszaru działań Policji do lidera Projektu – młodszego inspektora Krzysztofa Łaszkiewicza, Pełnomocnika Komendanta Głównego Policji ds. Ochrony Praw Człowieka na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Pliki do pobrania
- Policja Kobieca w Polsce 1925 – 1939 2.9 MB