W nocy z 19 na 20 lutego w jednym z garaży przy ulicy Lenartowicza, doszło do wybuchu. Eksplozja była niezwykle silna. Ewakuowani zostali mieszkańcy sąsiedniego bloku. Najprawdopodobniej przyczyną wybuchu było rozszczelnienie gazociągu.
- Służby pracowały całą noc, a dla ewakuowanych miasto podstawiło dwa autobusy. Nad ranem mogli już wrócić do swoich domów. Nie mamy informacji o poszkodowanych, ale uszkodzonych jest kilkanaście samochodów i garaże. Na miejscu nadal trwają prace, bo gruzowisko jest ogromne - poinformował Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
Niestety, w nocy także wybuchł pożar w mieszkaniu przy ulicy Krakowskiej. Zginęła jedna osoba...