Już po raz drugi Przemysław Smolarski wraz z Przyjaciółmi w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia w Sanktuarium św. Antoniego z Padwy w Dąbrowie Górniczej organizuje koncert charytatywny na rzecz chorego dziecka. Koncert charytatywny odbędzie się 26 grudnia o godz. 19.00 w Sanktuarium św. Antoniego z Padwy w Dąbrowie Górniczej ul. Kościelna 20.
Tym razem dochód z koncertu zostanie przeznaczony dla Bartosza z Dąbrowy Górniczej. Bartosz Flasza ma 4 lata i choruje na ostrą białaczkę. Jest bardzo wesołym chłopcem i pociechą dla całej rodziny. Bartuś jest małym pasjonatem pojazdów wszelakich, od motorów po ciężarówki włącznie, auta duże i te małe i żadne cudo na kółkach nie umknie jego uwadze. Jako maluszek polubił muzykę, a z pierwszymi krokami pojawił się taniec dający mu wiele radości i satysfakcji. Znajduje się pod opieką Fundacji Iskierka. Więcej o Bartku można przeczytać na stronie Fundacji Iskierka https://fundacjaiskierka.pl/podopieczni/24892/, znajduje się tam również numer konta, na który można wpłacać darowizny z dopiskiem cel szczegółowy: „Bartosz FLASZA”.
Wystąpią: Przemysław Smolarski, Marta Grzelak, Julia Soska, Olga Kukuła, Łukasz Baruch, Rafał Kozieł, Maciej Szych, Mariusz Mączka, Oskar Radwański, Karol Caputa, Jarosław Caputa, Mariusz Żytniewski, Radosław Bernstock, Bartłomiej Makarski, Piotr Hakdys.
Przemysław Smolarski - kompozytor, aranżer, multiinstrumentalista, uczestnik m.in. pierwszej edycji programu telewizyjnego TVP 2 The Voice of Poland, finalista III edycji BITWY NA GLOSY w drużynie EWY FARNEJ, Laureat Konkursu Specjalnego - Bursztynowy SKUBIK (czyli najciekawszy cover piosenki Jacka Skubikowskiego), uczestnik konkursu O!POLSKIE PRZEBOJE 2017. Związany jest z muzyką od zawsze. Gra i śpiewa od ponad 20 lat. Mówi o sobie chłopak z Zagłębia z rockowym sercem i duszą romantyka. Pochodzi z Dąbrowy Górniczej gdzie pracuje, tworzy swoją muzykę i udziela się charytatywnie. Na co dzień pracuje w bibliotece miejskiej jako akustyk i prowadzi warsztaty wokalno-artystyczne oraz gitarowe dla młodzieży. Wyznaje zasadę co polskie to najlepsze, dlatego kolekcjonuje stare polskie gitary z lat 60-tych i 70-tych, ratując je tym samym od zapomnienia.
