Sosnowieccy policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę, który podczas interwencji próbował ich przekupić, by uniknąć ukarania mandatem. Policjanci chcieli nałożyć na niego grzywnę za spożywanie alkoholu w miejscu niedozwolonym. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał w wydychanym powietrzu miał ponad 2,3 promila alkoholu.
Policjanci podjęli interwencję wobec grupy osób spożywających alkohol w miejscu niedozwolonym na jednej z ulic dzielnicy Rudna. Trzech mężczyzn zostalo poproszonych o okazanie dokumnetów. Jeden z nich najpierw powiedział, że nie ma przy sobie dowodu, a później dodał, że nie pamięta jak się nazywa. Pouczony o tym, że odmowa podania danych jest wykroczeniem, podał swoje dane, jednak kiedy policjanci zaproponowali mu mandat, stwierdził że da im 50 złoych, jeśli "dadzą mu spokój". Kiedy mundurowi powiedzieli mu, że propozycja taka jest przestępstwem więc jest zatrzymany, stał się agresywny. Znieważył oboje policjantów, został jednak szybko "uspokojony". Trafił do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało w wychanym przez niego powietrzu ponad 2,3 promila alkoholu. 39-latek odpowie za składanie korupcyjnych propozycji i znieważenie policjanta. Grozić mu może do 2 lat więzienia.