Louis Armstrong - Tribute. Niezwykły koncert w Jazz Club KOMin

Duża dawka swingującego jazzu, dobrej trąbki i zachrypniętego głosu Troya „Satchmo” Andersona, który od dziecka był ogromnym fanem twórczości Louisa Armstronga.

Koncert „Louis Armstrong - Tribute” juz 9 grudnia w Jazz Club KOMin. Troya „Satchmo” Andersona od dziecka był ogromnym fanem twórczości Louisa Armstronga. Może właśnie to sprawiło, że śpiewa, gra i nawet wygląda podobnie jak jego Mistrz.

Występ Troya jest wyśmienicie przygotowany i oprócz perfekcyjnego wykonania jest również miejsce na „small talk” i parę dobrych żartów z południowego wybrzeża USA. Dzięki temu wszystkiemu podczas koncertu mamy przyjemność wyobrazić sobie kluby jazzowe w Nowym Orleanie, Chicago czy Nowym Jorku.

Troy nauczył się grać na trąbce w dzieciństwie, później kontynuował naukę i grał pierwsze koncerty wraz z blisko 90 osobową orkiestrą dętą z Florydy. Każde wakacje spędzał na 3-miesięcznym tournée po Stanach Zjednoczonych, podczas którego podróżowali 4 pełnymi autokarami.

Twórczości Louisa Armstronga to niezmiennie największa pasja Troya „Satchmo” Andersona, którą zaraża publiczność.  Utwory takie jak „What a wonderful world” i “Whiskey drinking woman” lub „Mac the Knife” czy „Cheek to Cheek” z pewnością rozbudzą w każdym pozytywne wibracje i rytmiczne ruchy rodem z amerykańskich klubów.

Więcej informacji TUTAJ.