Sosnowieccy policjanci dotarli do 80-letniego mężczyzny, który pozostawił w jednym z dyskontów w dzielnicy Kazimierz portfel, w którym było 4000 zł. Do komisariatu policji V przyniosła go 72-letnia mieszkanka Sosnowca, która znalazła zgubę, jednak nie wiedziała do kogo należy. Dzięki pomocy policjantów gotówka wróciła do właściciela.
Do komisariatu policji V w Sosnowcu zgłosiła się 72-letnia mieszkanka Sosnowca, która w jednym z dyskontów spożywczych w dzielnicy Kazimierz znalazła portfel, w którym było w gotówce 4000 złotych. Niestety, oprócz karty bankowej w środku nie było niczego, dzięki czemu można było ustalić tożsamość właściciela zguby. Kobieta postanowiła pójść do dzielnicowych, bo wiedziała, że na pewno jej pomogą. I tak się stało - policjanci, dzięki nazwisku na karcie bankowej, szybko dotarli do właściciela portfela. Okazał się nim 80-letni mężczyzna, który pieniędzmi zamierzał zapłacić za zamówiony nagrobek. Po zweryfikowaniu, że na pewno on jest właścicielem, mundurowi oddali mu zgubę. Jego radość była ogromna, podziękował kobiecie za uczciwość i fatygę. Nie omieszkał również odwdzięczyć się jej znaleźnym.